Nie dostałem pozytywnej oceny na uniwersytecie. Co zrobić, jeśli nie udało Ci się zdobyć progowych punktów egzaminacyjnych

W Rosji kampania USE z 2018 roku dobiega końca, a nawet druga fala egzaminów dobiega końca. Jednak sprawdzanie egzaminów wymaga czasu, a na chwilę obecną absolwenci czekają na najnowsze wyniki pierwszej fali USE.

Ktoś już teraz rozumie, że nie zdobył wystarczającej liczby punktów – znacznie mniej niż uczeń oczekiwał przed zdaniem egzaminów. Ktoś nie czekał na wszystkie wyniki i martwi się, co zrobić, jeśli punktów nie wystarczy. A jeśli nie uzyskałem wymaganych wyników USE, czy mogę iść na studia, jakie inne opcje pozostaną dla kandydata w 2018 roku.

Co masz na myśli mówiąc, że nie zdobyłeś wymaganych punktów?

Przede wszystkim warto oczywiście zastanowić się, czym jest „kilka punktów za egzamin”. Niektórzy absolwenci uczyli się doskonale przez całe życie i liczyli na co najmniej 80-90 punktów za każde USE, średnio 77 punktów i wierzą, że życie się skończyło. A ktoś zupełnie oblał język rosyjski lub matematykę i ryzykuje, że zostanie bez świadectwa wykształcenia jako takiego, niezależnie od tego, czy w ogóle tu jest.

Są dwie sytuacje, które można nazwać małą katastrofą:

  • uczeń nie był w stanie zdać jednego z obowiązkowych egzaminów (z języka rosyjskiego lub matematyki) i grozi mu pozostawienie bez świadectwa ukończenia szkoły,
  • uczeń nie zdobył minimalnych punktów na USE, które zostały ustalone w Rosobrnadzor (wcześniej na naszej stronie przedstawiliśmy tabelę minimalnych punktów dla każdego USE).

Wyjściem z pierwszej sytuacji jest odbicie. W tej chwili ci studenci, którzy nie mogli zdać obowiązkowego USE w 2018 roku w pierwszej fali są tego świadomi i nawet zdołali ponownie przystąpić do egzaminów w dodatkowym etapie USE. Wyniki tych zastosowań pojawią się w dniach 10-11 lipca.

Jeśli zgodnie z wynikami ponownego przystąpienia do obowiązkowego USE absolwent zdobędzie wystarczającą ilość punktów i ma pełne zamówienie z wynikami wybranego przez siebie USE, można spróbować wstąpić na uczelnię w tym samym roku, pisze portal Therussiantimes. Jeśli egzaminy ponownie nie zdadzą egzaminu, ponowne zdanie jest możliwe dopiero we wrześniu. Oczywiście o instytucie można zapomnieć, przynajmniej w 2018 roku.

Jeśli absolwent pomyślnie poradził sobie z obowiązkowym USE, ale część egzaminów fakultatywnych poszła nie tak, a liczba zdobytych punktów jest poniżej minimum, to wejście do instytutu nie zadziała. Uniwersytety po prostu nie mają prawa przyjmować kandydatów, jeśli podają wyniki USE poniżej minimalnego progu z Rosobrnadzor. Nawet na płatną edukację.

Pierwszym wyjściem jest wejście za rok

Nie ma nic złego w tej opcji. Wycofanie się do pierwszej drobnej trudności, porzucenie wyższego wykształcenia z powodu drobnej komplikacji, nie jest najlepszym początkiem dorosłości. Nawet jeśli uczeń jest przyzwyczajony do tego, że wszystko idzie mu łatwo i prosto, czas nauczyć się osiągać swój cel.

Absolwent musi zrozumieć, że opuszczony rok wcale nie jest straszny. Lepiej zdobyć wykształcenie wyższe rok później, niż w ogóle go nie mieć. Jeśli, oczywiście, jest naprawdę taki ważny.

Co robić w tym roku, zależy od Ciebie w zależności od sytuacji. Najprawdopodobniej młodzi ludzie ryzykują wojsko, a dziewczynkom będzie trochę łatwiej.

Ale najważniejszą rzeczą, którą trzeba zrobić w tym roku, jeśli nie jesteś w wojsku, jest staranne przygotowanie się do ponownego egzaminu. Wyniki tych egzaminów, które Ci odpowiadają, będą ważne przez cztery lata, więc możesz skupić się na problematycznym przedmiocie, jakim jest Unified State Exam, z którego został zdany zbyt niski wynik.

Pamiętajcie, że absolwenci poprzednich lat zdają egzamin przed główną falą – wiosną. Więc będziesz miał mniej niż rok na przygotowanie.

Drugim wyjściem jest wejście do instytutu na płatny wydział

To wyjście dla tych, którzy na egzaminie zdobyli niewiele punktów, ale wciąż więcej niż minimum, które zamyka drogę do uczelni.

Jeśli wszystkie opcje wpływów budżetowych są niemożliwe lub nieciekawe, przejdź do płatnego działu. Oczywiście muszą istnieć na to możliwości finansowe. Być może będziesz musiał jednocześnie uczyć się i pracować.

Trzecim wyjściem jest zdobycie średniego specjalistycznego wykształcenia

To wyjście będzie ogólnie odpowiadało wszystkim. Nawet jeśli nie zaliczyłeś obu obowiązkowych USE i ponowne nabycie jest niemożliwe (a jeśli nie zaliczysz dwóch obowiązkowych USE naraz, sytuacja jest dokładnie taka), zawsze możesz użyć świadectwa dla dziewiątej klasy.

Z tym certyfikatem możesz wstąpić do college'u, szkoły technicznej lub innej średniej instytucji edukacyjnej. Radzimy zwrócić uwagę na kolegia na uniwersytetach. Dość często uczelnie powiązane z instytutami lub uniwersytetami zapewniają im kandydatów.

Niezależnie od tego, czy szkoła wyższa czy technikum pracuje na uczelni, czy samodzielnie, droga do uczelni po jej ukończeniu nie jest dla Ciebie zamknięta.

Bez względu na to, w jakiej sytuacji się znajdziesz i bez względu na to, jak beznadziejna może ci się to wydawać, w rzeczywistości, jeśli wyznaczysz sobie cel zdobycia wyższego wykształcenia, dostaniesz go. I nie wiadomo jeszcze, który absolwent uczelni odniesie większe sukcesy – doskonały student, który jest przyzwyczajony do łatwego zdobywania wszystkiego, czy ktoś, kto już przed ukończeniem studiów nauczył się pokonywać życiowe trudności.

Czy jedenastoklasistę można zostawić na drugi rok, jeśli nie uzyska progowych wyników USE? A co jeśli dziecko nie otrzyma zaświadczenia?

Od szkoły do ​​świetlanej przyszłości pełnej nadziei i osiągnięć są tylko jedne drzwi - pomyślnie zdany Ujednolicony Egzamin Państwowy. Nie ma alternatyw. Nawet jeśli absolwent chce tylko zdać maturę bez ambitnych planów na przyszłość, musi z godnością zdać ten trudny test. Dlatego wszyscy uczniowie starają się pomyślnie przejść końcowy sprawdzian wiedzy, umiejętności i zdolności nabytych podczas nauki w szkole, przynajmniej do uzyskania progowych wyników USE.

A co, jeśli mimo wszystko nie zdołałeś zdobyć upragnionego wymaganego minimum punktów i egzamin uznawany jest za niezaliczony? Co robić?

Przede wszystkim postaraj się jak najszybciej poradzić sobie ze stresem, co w takiej sytuacji jest nieuniknione. Głupotą jest radzę się nie martwić, bo widzisz, to tylko egzamin. Owszem, egzamin, ale brzemienny w skutki - od tego zależy przyszłość dziecka, spokój rodziców, którzy oczywiście marzą o jego szczęśliwej, dostatniej, uporządkowanej przyszłości. Oczywiście absolwent i jego rodzice są w szoku, odczuwają całkowitą beznadziejność, załamanie wszelkich nadziei, strach i przerażenie. "Wszystko skończone! Gdzie biec? Co powinienem zrobić? Jak naprawić sytuację?” - myśli, które ich pochwyciły.

Po zebraniu w głowie wszystkich myśli, które rozproszyły się w różnych kierunkach z nieoczekiwanej katastrofy, i uporządkowaniu ich, szybko dowiadujemy się, jak, gdzie i kiedy można powtórzyć egzamin, sporządzić niezbędne do tego dokumenty, napisać sprawozdania.

Obowiązkowe zajęcia z języka rosyjskiego i matematyki można powtórzyć w tym samym roku.

Z przedmiotami fakultatywnymi jest trudniej - można go powtórzyć dopiero w przyszłym roku. A czy to właśnie z tego przedmiotu punkty są potrzebne do przyjęcia na wybraną uczelnię? Jak pogodzić się z tym upadkiem nadziei? W tej tragicznej sytuacji szukamy przynajmniej kilku zalet. Można powiedzieć, że egzamin zdany z niskim wynikiem z przedmiotu i tak nie pomógłby wejść. Teraz możesz mądrze wykorzystać czas, który został przewidziany i dokładnie celowo się przygotować, rzucając wszystkie siły, czas na przygotowanie się do egzaminu w jednym (!) temacie i wejść na wolny dział. To prawda, z niskimi wynikami, ale mimo to po przekroczeniu minimalnego progu można spróbować zapisać się do płatnego działu i nie tracąc roku, polepszyć wiedzę na ten temat w okresie letnim - ale nie będziemy o tym myśleć, ponieważ jest całkowicie bezcelowe.

Ponieważ egzamin z wybranego przedmiotu nie ma wpływu na otrzymanie certyfikatu, czyli w końcu dziecko go otrzyma, można spróbować znaleźć inną uczelnię, w której ten przedmiot nie jest brany pod uwagę przy przyjęciu. Możesz też zdobyć zawód w technikum.

Dochodzimy więc do wniosku, że sytuacja nie jest całkowicie beznadziejna.

Następnie spokojnie, na ile to możliwe w tej sytuacji, staramy się dociec przyczyn, które doprowadziły do ​​załamania edukacyjnego na danym przedmiocie akademickim, aby uniknąć takich błędów w przyszłości i skutecznie go powtórzyć. I odpowiednio szukamy, jak pomóc dziecku. Nie znasz żadnych tematów? Pilnie zatrudniamy najbardziej doświadczonych (a przez to drogich) korepetytorów i robimy wszystko. W tym samym czasie rozwiązawszy kilka opcje do egzaminu na ten temat posprzątamy inne wcześniej niezauważone luki w wiedzy.

Mam nadzieję, że sam sobie z tym poradzisz? Oczywiście jest to mniej kosztowne dla budżetu rodziny. Jednak takie romantyczne myśli były odpowiednie na rok przed egzaminem, ale nie teraz.

Na egzaminie z podniecenia i niepokoju popadłaś w osłupienie? Nie możesz zebrać swoich myśli? A może przegapiłeś czas i usiadłeś przy jednym zadaniu? Znowu doświadczony nauczyciel pomoże w przydziale czasu, mając pewność co do swoich umiejętności i możliwości. W końcu, jeśli dziecko jest przekonane, że poprawnie radzi sobie ze wszystkimi zadaniami iw wyznaczonym czasie, sukces na egzaminie jest gwarantowany.

Pod względem wysokiej jakości przygotowania do zdania egzaminu nauczyciele pracujący w tych obszarach w organizacjach mają duże doświadczenie dodatkowa edukacja... Czemu? W takich organizacjach przeprowadzana jest ścisła selekcja personelu, stale podnoszone są kwalifikacje nauczycieli, praca prowadzona jest zgodnie z zatwierdzonymi zatwierdzonymi programami, które obejmują wszystkie niezbędne materiały na ten temat.

Zdany - nie zdał egzaminu, ale teoretycznie absolwent jest już uważany za osobę dorosłą odpowiedzialną za swoje czyny lub zaniechanie. A jako dorosła osoba myśląca, dziecko na ogół równolegle z przygotowaniami do ponownego egzaminu musi iść do pracy i samodzielnie podjąć taką decyzję.

Jeśli ukochane dziecko kategorycznie odmawia ponownego egzaminu, są też opcje zdobycia zawodu: trzeba iść na studia – w końcu ma dyplom ukończenia dziewięciu klas. Ta ścieżka dla takiego dziecka będzie najbardziej akceptowalna i obiecująca, jeśli w przyszłości zdecyduje się na zdobycie wyższego wykształcenia.

Niezdanie egzaminu USE to straszny szok dla całej rodziny. Ale musisz znaleźć siłę, by iść dalej ścieżka życia... W każdym razie pamiętaj, że po pierwsze dziecko może ponownie przystąpić do egzaminu, a po drugie ma już dziewięcioklasowy dyplom, który pozwoli mu zdobyć zawód i w razie potrzeby kontynuować edukację.

Powodzenia! Niech ten artykuł będzie dla Ciebie tylko w celach informacyjnych, a nie będzie jednym ze źródeł wyjścia z impasu, który się pojawił.

Co decyduje o 1 punkcie za przyjęcie? Pomyśl tylko: jeden mniej, jeden więcej. Ale dla niektórych 1-2 punkty odegrały fatalną rolę. Ludzie, którzy byli trochę niscy, opowiadają swoje historie: ktoś przemyślał swoje życie, ktoś poszedł do szkoły zawodowej, żeby nie wstąpić do wojska, a jeszcze kogoś szokuje taka życiowa niesprawiedliwość.

Witalij Siemionow:
W 10 klasie zdałem sobie sprawę, że chcę wstąpić do Institute of Frontier Services. Nie uczyłem się zbyt dobrze, ale znałem przedmioty, które musiałem podjąć. Ponadto przy przyjęciu ważniejszy był stan fizyczny. Zdałem w sumie 3 ct na 60 punktów, zaliczyłem wszystkie wywiady i zdałem Fizo perfekcyjnie. Przed ostatnim dniem składania dokumentów miałem rezerwę 7 punktów, ale… nie znalazłem się na listach zapisanych. Zobaczyłem wynik podania na trybunie i byłem przerażony - zabrakło mi tylko 1 punktu! Beneficjenci, do których należą sieroty, dzieci z pokrzywdzonych rodzin, dzieci ze strefy czarnobylskiej wypchnęli mnie ze strefy budżetowej… Poczułem się okropnie – moje stare marzenie nie spełniło się z powodu zwykłej życiowej niesprawiedliwości. Nie pozostało nic innego, jak pójść do miejscowej szkoły zawodowej. W tym roku postaram się tam ponownie zapisać. Jeśli to nie wypali, pójdę do wojska i tam pozostanę na kontrakcie. Nie widzę innego wyjścia...

Wład Sokołowski:
W tym roku zdobyłem 268 punktów, a pozytywna ocena z mojego wydziału to 270 (z płatnej stomatologii), moja średnia ocen w szkole oczywiście nie była bardzo wysoka, ale powyżej średniej - 7,6. To było bardzo denerwujące i denerwujące. Postanowiłem nie rozpaczać, nie spuszczać głowy i wziąć udział w kursach przygotowawczych na uniwersytecie medycznym. Widzę postęp. W tym roku spróbuję ponownie wstąpić do tej samej szkoły, bo to marzenie w klasie 8. Mam nadzieję, że sprawiedliwość zwycięży i ​​moje wysiłki nie pójdą na marne.

Krystyna Wierżakowska:

W dziesiątej klasie byliśmy pozornie rozrzuceni po profilach. Ukończyłem gimnazjum nr 5 miasta Rogachev. Studiowałem chemię i biologię, ale to jest warunkowe, bo profile polegały na tym, że dostaliśmy dodatkową godzinę chemii i tyle. W dziesiątej klasie poszłam na korepetycje z chemii, w wieku 11 poszłam na biologię i język białoruski. Już pod koniec 11 klasy zacząłem się martwić, ponieważ w moim mieście nie podali docelowego kierunku, ale nie jest to też wieś. Oznacza to, że wszedłem bez żadnych korzyści i śledziłem ogólny konkurs.

Po zdaniu 3 CT i dodaniu do nich certyfikatu uzyskałem 233 punkty. Już pierwszego dnia złożyłem podanie do Homelskiego Państwowego Uniwersytetu Medycznego. W przedostatnim dniu zdałem sobie sprawę, że szanse na wejście na kierunek lekarski są zerowe, rano w ostatni dzień składania dokumentów poszedłem przekazać dokumenty do MDF, potem tydzień czekania. Nie znalazłem się na listach zapisanych. To było bardzo rozczarowujące, bo skończyłem szkołę z trzema ósemkami na świadectwie, reszta ocen była wyższa. Moim rodzicom zabroniono chodzić na studia, ja sama nie chciałam płacić. W efekcie przez rok siedzę w domu, chodzę do korepetytorów, udało mi się zająć miejsca u najlepszych nauczycieli w mieście. Nigdzie nie mogłem znaleźć pracy. Przez długi czas byłam przygnębiona, bo przyzwyczaiłam się do aktywnego życia, a teraz tylko trzy razy w tygodniu siedzę w domu, wychodzę do korepetytorów i „kujonów”. Naprawdę zazdroszczę facetom, którzy teraz gdzieś studiują, mieszkają, a teraz po prostu istnieję. Chcę, żeby jak najszybciej się skończyło i pojechałem po centralne ogrzewanie.

Najbardziej obraźliwe jest to, że gdybym był z wioski, albo miałbym kierunek docelowy, albo strefę Czarnobyla, to zrobiłbym ...

Artem Ripinski:
Bardzo chciałem dostać się do Wyższej Szkoły Policji na specjalność prawo gospodarcze, długo przygotowywałem się do TK, chodziłem do korepetytorów, uczęszczałem na fakultatywne zajęcia w szkole. W sumie zdobyłem 202 punkty i byłem bardzo zadowolony - nie mogłem uwierzyć, że nie wejdę z takim wynikiem. Ale na próżno... Punkt kontrolny w tym roku wynosił 204 - 2 punkty dzieliły mnie od marzeń. Długo zastanawiałem się, co robić - naprawdę nie chciałem wstąpić do wojska, sam nie jestem przeciwny służbie, ale najpierw chciałem chociaż trochę się wykształcić. Poszedłem więc na kurs korespondencyjny, na czynności prokuratorskie i śledcze. Pracuję już w swojej specjalności w firmie ochroniarskiej. Lubię swoją pracę, ale wciąż nie jest to to o czym marzyłem rok temu...

Aplikuj na uczelnię z niższym wynikiem pozytywnym testu

Aby rozpocząć, zapoznaj się z infografiką na temat minimalnych wyników zaliczanych dla DH w 2018 roku.





Jak widać, można aplikować na specjalności, w których z wszystkich przedmiotów zaliczeniowych jest niższa. Wybór należy do Ciebie: pojechać tam, gdzie wystarczy punktów, albo przygotować się do przyjęcia w przyszłym roku.

Odnów DH w przyszłym roku

Weź pod uwagę błędy i przygotuj się na kolejną VG poważniej. Użyj go, przestudiuj. Nawet przygotowując się, możesz. Używaj, aby polegać na wiedzy, a nie na przypadku. Faceci mogą zapisać się na kursy przygotowawcze na uniwersytecie: nie zostaną zabrani do wojska.

Wpisz liceum lub college

Jeśli nie chcesz czekać roku, udaj się do specjalistycznej szkoły średniej. Nie ma potrzeby zdawania CT, są one zaliczane zgodnie z konkurencją, punktacją certyfikatu. Poszukaj odpowiedniej specjalności w.

Dostać pracę

Dlaczego ogólnie wziąłeś tomografię komputerową? Czy na pewno co do ciebie? Nie możesz jednoznacznie odpowiedzieć na te pytania - zwlekaj z przyjęciem. Znajdź pracę (być może będziesz musiał ukończyć specjalne kursy), spróbuj swoich sił w jakimś biznesie. Najważniejsze, żeby nie stać w miejscu, rozwijać się! I dopiero wtedy, gdy zrozumiesz, że potrzebujesz wyższego wykształcenia, idź na uniwersytet.

Każdy ma swoją własną ścieżkę, a Adukar całkowicie zgadza się z klasyką:


Jeśli materiał był dla Ciebie przydatny, nie zapomnij umieścić „lubię” w naszych sieciach społecznościowych

W Rosji kampania USE z 2018 roku dobiega końca, a nawet druga fala egzaminów dobiega końca. Jednak sprawdzanie egzaminów wymaga czasu, a na chwilę obecną absolwenci czekają na najnowsze wyniki pierwszej fali USE.

Ktoś już teraz rozumie, że nie zdobył wystarczającej liczby punktów – znacznie mniej niż uczeń oczekiwał przed zdaniem egzaminów. Ktoś nie czekał na wszystkie wyniki i martwi się, co zrobić, jeśli punktów nie wystarczy. A jeśli nie uzyskałem wymaganych wyników USE, czy mogę iść na studia, jakie inne opcje pozostaną dla kandydata w 2018 roku.

Przede wszystkim warto oczywiście zastanowić się, czym jest „kilka punktów za egzamin”. Niektórzy absolwenci uczyli się doskonale przez całe życie i liczyli na co najmniej 80-90 punktów za każde USE, średnio 77 punktów i wierzą, że życie się skończyło. A ktoś zupełnie oblał język rosyjski lub matematykę i ryzykuje, że zostanie bez świadectwa wykształcenia jako takiego, niezależnie od tego, czy w ogóle tu jest.

Są dwie sytuacje, które można nazwać małą katastrofą:

  • uczeń nie był w stanie zdać jednego z obowiązkowych egzaminów (z języka rosyjskiego lub matematyki) i grozi mu pozostawienie bez świadectwa ukończenia szkoły,
  • uczeń nie zdobył minimalnych punktów na USE, które zostały ustalone w Rosobrnadzor (wcześniej na naszej stronie przedstawiliśmy tabelę minimalnych punktów dla każdego USE).

Wyjściem z pierwszej sytuacji jest odbicie. W tej chwili ci studenci, którzy nie mogli zdać obowiązkowego USE w 2018 roku w pierwszej fali są tego świadomi i nawet zdołali ponownie przystąpić do egzaminów w dodatkowym etapie USE. Wyniki tych zastosowań pojawią się w dniach 10-11 lipca.

Jeżeli zgodnie z wynikami powtarzania z obowiązkowego USE absolwent zdobędzie wystarczającą liczbę punktów, a z wybranymi przez siebie wynikami USE ma pełne zamówienie, można spróbować wstąpić na studia wyższe w tym samym roku. Jeśli egzaminy ponownie nie zdadzą egzaminu, ponowne zdanie jest możliwe dopiero we wrześniu. Oczywiście o instytucie można zapomnieć, przynajmniej w 2018 roku.

Jeśli absolwent pomyślnie poradził sobie z obowiązkowym USE, ale część egzaminów fakultatywnych poszła nie tak, a liczba zdobytych punktów jest poniżej minimum, to wejście do instytutu nie zadziała. Uniwersytety po prostu nie mają prawa przyjmować kandydatów, jeśli podadzą wyniki USE poniżej minimalnego progu z Rosobrnadzor, donosi CCI-Inform. Nawet na płatną edukację.

Nie ma nic złego w tej opcji. Wycofanie się do pierwszej drobnej trudności, porzucenie wyższego wykształcenia z powodu drobnej komplikacji, nie jest najlepszym początkiem dorosłości. Nawet jeśli uczeń jest przyzwyczajony do tego, że wszystko idzie mu łatwo i prosto, czas nauczyć się osiągać swój cel.

Absolwent musi zrozumieć, że opuszczony rok wcale nie jest straszny. Lepiej zdobyć wykształcenie wyższe rok później, niż w ogóle go nie mieć. Jeśli, oczywiście, jest naprawdę taki ważny.

Co robić w tym roku, zależy od Ciebie w zależności od sytuacji. Najprawdopodobniej młodzi ludzie ryzykują wojsko, a dziewczynkom będzie trochę łatwiej.

Ale najważniejszą rzeczą, którą trzeba zrobić w tym roku, jeśli nie jesteś w wojsku, jest staranne przygotowanie się do ponownego egzaminu. Wyniki tych egzaminów, które Ci odpowiadają, będą ważne przez cztery lata, więc możesz skupić się na problematycznym przedmiocie, jakim jest Unified State Exam, z którego został zdany zbyt niski wynik.

Pamiętajcie, że absolwenci poprzednich lat zdają egzamin przed główną falą – wiosną. Więc będziesz miał mniej niż rok na przygotowanie.

To wyjście dla tych, którzy na egzaminie zdobyli niewiele punktów, ale wciąż więcej niż minimum, które zamyka drogę do uczelni.

Jeśli wszystkie opcje wpływów budżetowych są niemożliwe lub nieciekawe, przejdź do płatnego działu. Oczywiście muszą istnieć na to możliwości finansowe. Być może będziesz musiał jednocześnie uczyć się i pracować.

To wyjście będzie ogólnie odpowiadało wszystkim. Nawet jeśli nie zaliczyłeś obu obowiązkowych USE i ponowne nabycie jest niemożliwe (a jeśli nie zaliczysz dwóch obowiązkowych USE naraz, sytuacja jest dokładnie taka), zawsze możesz użyć świadectwa dla dziewiątej klasy.

Z tym certyfikatem możesz wstąpić do college'u, szkoły technicznej lub innej średniej instytucji edukacyjnej. Radzimy zwrócić uwagę na kolegia na uniwersytetach. Dość często uczelnie powiązane z instytutami lub uniwersytetami zapewniają im kandydatów.

Szczepionki